Wszędzie panuje chaos. Ludzie po prostu rzucają się na wszystko w zasięgu ręki: komunizm, zdrową żywność, zen, surfing, balet, hipnozę, terapię grupową, orgie, rowery, zioła, katolicyzm, podnoszenie ciężarów, podróże, ucieczkę od rzeczywistości, wegetarianizm, Indie, malarstwo, rzeźbę, pisanie, komponowanie, dyrygenturę, wyprawy z plecakiem, jogę, kopulację, hazard, alkoholizm, wędrówki bez celu, mrożony jogurt, Beethovena, Bacha, Buddę, Chrystusa, samobójstwo, szyte na miarę garnitury, podróże odrzutowcem do Nowego Jorku, dokądkolwiek... Te fascynacje zmieniają się nieustannie, mijają, ulatują bez śladu. Ludzie po prostu muszą znaleźć sobie jakieś zajęcia w oczekiwaniu na śmierć. To chyba dobrze, że istnieje jakiś wybór. / charles bukowski
29 marca 2013
24 marca 2013
#głos w sprawie pornografii
Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie. Pleni się ta swawola jak wiatropylny chwast na grządce wytyczonej pod stokrotki. Dla takich, którzy myślą, święte nie jest nic. Zuchwałe nazywanie rzeczy po imieniu, rozwiązłe analizy, wszeteczne syntezy, pogoń za nagim faktem dzika i hulaszcza, lubieżne obmacywanie drażliwych tematów,
tarło poglądów - w to im właśnie graj.
W dzień jasny albo pod osłoną nocy łączą się w pary, trójkąty i koła. Dowolna jest tu płeć i wiek partnerów.
Oczy im błyszczą, policzki pałają. Przyjaciel wykoleja przyjaciela. Wyrodne córki deprawują ojca. Brat młodszą siostrę stręczy do nierządu.
Inne im w smak owoce z zakazanego drzewa wiadomości niż różowe pośladki z pism ilustrowanych,
cała ta prostoduszna w gruncie pornografia. Książki, które ich bawią, nie mają obrazków. Jedyna rozmaitość to
specjalne zdania paznokciem zakreślone albo kredką.
Zgroza, w jakich pozycjach, z jak wyuzdaną prostotą umysłowi udaje się zapłodnić umysł! Nie zna takich pozycji nawet Kamasutra.
W czasie tych schadzek parzy się ledwie herbata. Ludzie siedzą na krzesłach, poruszają ustami. Nogę na nogę każdy sam sobie zakłada. Jedna stopa w ten sposób dotyka podłogi, druga swobodnie kiwa się w powietrzu.
Czasem tylko ktoś wstanie, zbliży się do okna i przez szparę w firankach podgląda ulicę.
19 marca 2013
11 marca 2013
#plastic bag
Egocentryzm atrybucyjny to skłonność do przypisywania sobie większej odpowiedzialności za konsekwencje wspólnie wykonywanej pracy, niż skłonny jest to uznać postronny obserwator.
Przyczyny występowania egocentryzmu atrybucyjnego:
-niejednakowy dostęp do informacji o własnym wkładzie versus wkładzie partnera,
-wybiórcze kodowanie, czyli lepsze zapamiętywanie tego co dotyczy nas samych, niż partnera,
-wybiórcze odtwarzanie informacji z pamięci, czyli łatwiejsze przywoływanie przykładów własnego zaangażowania (jak też ich większa ilość),
-czynniki motywacyjne - przypisywanie sobie większej odpowiedzialności za wynik może pozytywnie wpływać na samoocenę i poczucie sprawstwa.
-wybiórcze kodowanie, czyli lepsze zapamiętywanie tego co dotyczy nas samych, niż partnera,
-wybiórcze odtwarzanie informacji z pamięci, czyli łatwiejsze przywoływanie przykładów własnego zaangażowania (jak też ich większa ilość),
-czynniki motywacyjne - przypisywanie sobie większej odpowiedzialności za wynik może pozytywnie wpływać na samoocenę i poczucie sprawstwa.
10 marca 2013
#targowisko próżności
Próżność i duma to rzeczy całkiem różne, choć słowa te często używane jednoznacznie.
Można być dumnym nie będąc próżnym. Duma związana jest z tym, co sami o sobie myślimy, próżność zaś tym, co chcielibyśmy, żeby inni o nas myśleli.
9 marca 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)